Moje rekomendacje

Dariusz Rekosz poleca…

Hobbit, czyli tam i z powrotem

Autor: J.R.R. Tolkien
Wyd.: Iskry, 1997

Pamiętam swoje pierwsze spotkanie z Hobbitem. Był rok 1986 lub 87. Chodziłem do drugiej klasy technikum, a książki w Polsce – jak i inne towary – były wówczas towarem wielce deficytowym. O ile jeszcze rodzimych klasyków oraz lektury szkolne można było dostać w bibliotece, to asortyment księgarń nie przedstawiał się imponująco.

Najgorzej było oczywiście z pozycjami zza „żelaznej kurtyny”. Z trudem docierały do nas zagraniczne tytuły. Podobnie zresztą wyglądała sprawa filmów. Premiery pojawiały się wiele miesięcy po oficjalnych seansach, niejednokrotnie większość widzów wiedziała już, jaka będzie ich fabuła, gdy w kolejce odstali bilet, a później zasiadali w pozbawionej klimatyzacji (a czasami i ogrzewania) sali.

Wróćmy jednak do tego pamiętnego dnia… Hobbita przyniósł do szkoły jeden z moich kolegów. Właściwie to co przyniósł, trudno by dziś nazwać książką. Rzecz opakowana była w zwykłą tekturową teczkę, wiązaną na dwa troczki i składała się z luźnych kartek formatu A4, na których znajdowała się przepisana na maszynie (lub powielona w nieznany dla mnie sposób, bo kserokopiarek wówczas jeszcze nie było) powieść Tolkiena. Przyznam, że czułem się dziwnie. Nigdy wcześniej nie czytałem TAKIEJ „książki”. I nie chodziło tylko o jej nieprzeciętną formę. Z wypiekami na twarzy poznawałem świat Bilbo Bagginsa, jego spotkanie z grupą krasnoludów oraz oczywiście rozwagę i moc Gandalfa. Autor pozwolił mi wcielić się w jeszcze jednego uczestnika wyprawy przez Sródziemie, której celem była Samotna Góra. Ekscytowałem się przygodami grupy śmiałków, bałem się Smauga i bardzo chciałem spotkać Elfów.

Rekomenduję „Hobbita” wydanego przez Iskry, ale nie ma znaczenia, czy sięgniecie dokładnie po tę książkę. Przygody Bilbo Bagginsa doczekały się w Polsce kilkunastu edycji. Ważne, żeby wybrać tłumaczenie Marii Skibniewskiej – jest najlepsze. Być może wielu z Was czytało już kiedyś powieść Tolkiena, ale zachęcam, żeby do niej wrócić.